wtorek, 3 czerwca 2008

Kadra Szwecji na Euro 2008

Bramkarze: Andreas Isaksson (Manchester City), Rami Shaaban (Hammarby), Johan Wiland (Elfsborg Boras). Obrońcy: Olof Mellberg (Aston Villa), Petter Hansson (Stade Rennes), Mikael Nilsson (Panathinaikos), Niclas Alexandersson (IFK Goeteborg), Andreas Granqvist (Helsingborg), Daniel Majstorovic (Basel), Fredrik Stoor (Rosenborg Trondheim), Mikael Dorsin (CFR Cluj). Pomocnicy: Tobias Linderoth (Galatasaray), Daniel Andersson (Malmoe FF), Anders Svensson (Elfsborg Boras), Kim Kallstrom (Olympique Lyon), Christian Wilhelmsson (Deportivo Coruna), Fredrik Ljungberg (West Ham United), Sebastian Larsson (Birmingham City). Napastnicy: Zlatan Ibrahimovic (Inter Mediolan, Johan Elmander (Toulouse), Marcus Allback (FC Kopenhaga), Markus Rosenberg (Werder Brema), Henrik Larsson (Helsingborg)

Występy Szwecji na kilku ostatnich imprezach to pasmo rozczarowań. Zespół, którego skład predysponował nawet do gry o najwyższe cele zawsze zawodził swoich najwierniejszych fanów jak choćby w meczu z Niemcami podczas Mistrzostw Świata, gdzie nie ugrali przysłowiowego sztycha.

Na bramce dość przeciętnie, ani Isaakson, ani Shaaban nie gwarantują dobrej gry. Isaakson duży talent, jednak ostatnio obniżył loty. Obrona jak na poprzednich mistrzostwach oparta jest na Olofie Mellbergu, który w formie jest bardzo solidnym obrońcą. Jednak, niestety, poza tą solidność rzadko wychodzi i do tego zdarzają mu sie kardynalne błędy. Świeżej krwi tejże formacji nie widzę, sami doświadczeni i średni zawodnicy. Cofnięty na boczną obronę Alexandersson (kiedyś niezły boczny pomocnik), czy Nilsson z Panathinaikosu to wyrózniający się tutaj gracze. Obronę oceniam jako najsłabszą formację Szwecji. W pomocy lepiej, ale warto się przyjrzeć bliżej. Ljungberg jest po kontuzji nie wiadomo jak będzie się prezentował (sezon w West Hamie bardzo pzreciętny, najsłabszy odkąd gra na Wyspach). Wilhelmsson zawodzi na którymś z kolei wypożyczeniu (kolejny zespół nie zdecydował się go zatrudnić). Jednak mimo wszystko boki pomocy mogą się przedstawiać bardzo dobrze jeśli dodamy Sebastiana Larssona, którego jednym z atutów jest doskonałe wykonywanie rzutów wolnych. Dla Ljungberga z kolei to na pewno ostatnie Euro, na poprzednich zawodził. W środku Kallstrom, gracz o bardzo dużych możliwościach. Jednak w Lyonie nie rozwija się tak jak powinien i ten turniej może mu pomóc wznieść się wyżej. Jest mała dziura jeśli chodzi o jego partnera i o ile się nie mylę będzie grał tam Linderoth, solidny zawodnik, ale jakby bez błysku. Atak to największa siła Szwedów. Ibrahimovic i Elmander to jedna z najlepszych par na papierze tegorocznego Euro. Dlatego z pewnym niesmakiem przyjęłem nominację dla Henki Larssona. Zgadzam się, to bardzo dobry gracz, ale na takim turnieju będzie osłabieniem, jeśli zabierze miejsce Elmanderowi, a wszystko wskazuje na to, że tak będzie. Z Ibrahimovicem już razem grali, był wtedy 4 lata młodszy i nic z tego nie wyszło, choć jak wiadomo grał wtedy po ciężkiej kontuzji(i by napisać całą prawdę on wtedy nie zawiódł, tylko Ibrahimovic). Zagadką jest występ Zlatana, który w kadrze notuje same przeciętne występy. Czasem coś strzeli, da jakąś asystę, ale ogólnie wygląda to jakby grał tu za karę. Sam widzę go jako klasowy dodatek do dobrego zespołu niż piłkarza zdolnego pociągnąc drużynę, ale mogę się mylić. W ataku jest jeszcze bardzo zdolny gracz Werderu Rosenberg, który po powołaniu Henki ma bardzo ciężką sytuację.

Szwedzi raczej na pewno zagrają o awans z Rosją. Czy ze zwycięskim skutkiem, nie podejmuje się przewidywać...