sobota, 7 czerwca 2008

Kadra Turcji na Euro 2008

Bramkarze: Volkan Demirel (Fenerbahce), Rustu Recber (Besiktas), Tolga Zengin (Trabzonspor) Obrońcy: Sabri Sarioglu (Galatasaray), Gokhan Zan (Besiktas), Emre Asik (Galatasaray), Servet Cetin (Galatasaray), Hakan Balta (Galatasaray), Ugur Boral (Fenerbahce), Emre Gungor (Galatasaray) Pomocnicy: Mehmet Aurelio (Fenerbahce), Mehmet Topal (Galatasaray), Emre Belozoglu (Newcastle United), Tumer Metin (Larissa), Hamit Altintop (Bayern Monachium), Ayhan Akman (Galatasaray), Arda Turan (Galatasaray), Tuncay Sanli (Middlesbrough), Kazim Kazim (Fenerbahce), Gokdeniz Karadeniz (Rubin Kazań) Napastnicy: Nihat Kahveci (Villarreal), Semih Senturk (Fenerbahce), Mevlut Erding (Sochaux)

Pomimo faktu, że Turcja po męczarniach awansowała do mistrzostw Europy to na nich samych kopciuszkiem na pewno nie będzie. Czy stać ten zespół na coś okazałego?

Na bramce raczej na pewno Volkan Demirel. W meczach ligi Mistrzów z Fenebahce zbytnio nie przekonał, wręcz wieloma momentami pokazywał się jako bardzo przeciętny bramkarz. Przy zawodniku wyższej klasy, kto wie, gdzie turecki zespół by w pucharach doszedł. Znowuż potencjalny zastępca Rustu także nie przedstawia sie zbyt okazale. Bramka pozostaje niewiadomą, może Demirel dorośnie do opinii jakie niektórzy o nim mają. Moim jednak zdaniem może tu być problem. Na obronie niemal samo Galatasaray i zawodnicy niewiele mi mówiący. Nie będę się silił na jakąś głębszą analizę tej formacji bo naprawdę nie znam tych piłkarzy. Galatasaray oglądałem w PUefa w meczu z Bordeaux i formacja obronna szczerze mówiąc nie sprawiała zbyt dobrego wrażenia. Pomoc już tak anonimowa nie jest. Dla Emre jest to jedna z ostatnich szans by udowodnić swój talent. Grywa ten zawodnik w naprawdę dobrych klubach, ale w żadnym jeszcze nie spełnił pokładanych nań oczekiwań. Może na tych mistrzostwach. Bardzo ciekawym piłkarzem jest Tuncay Sanli, nieźle w lidze rosyjskiej wyglądał Karadeniz, Mehmet Aurelio z Fenerbahce to gracz z wielkim potencjałem. W końcu ktoś kto może być tutaj liderem, czyli lepszy z braci Altintopów, Hamit. Ma papiery, by pociągnąć swoją drużynę, w Bayernie okrzepł, zmienił pozycję (dzięki temu jest bardziej wszechstronny) i dał sobie tam nadspodziewanie dobrze radę. Pozostawienie Basturka poczytuje Terimowi na plus, gdyż gracz ten razi nonszalancją i co chyba zaważyło gra katastrofalnie w defensywie. Z drugiej strony nastolatek Sahin, który grał w tym sezonie na wypożyczeniu w Feyenoordzie powinien być uwzględniony. Atak to osamotniony Nihat, ponieważ Fatih Terim chce grać jednym napastnikiem i trzema ofensywnymi pomocnikami. Nihat to napastnik światowej klasy, ale który ma problemy z kontuzjami, a przez to wahaniami formy. Uważam jednak, że to może być jego turniej. W obwodzie napastnik rewelacyjnego Fenerbahce Senturk i mniej znany gracz francuskiego Sochaux Mevlut Erding. Jak Nihata zabraknie praktycznie nie na kim grać, może jedynie Altintopem w ataku.

Turcy są z pewnością w stanie wyjść z grupy. Jednak na podobną furorę co w Korei bym nie liczył, bo Turcja ostatnio nie obrodziła szczególnie w talenty.