środa, 22 października 2008

Kto sięgnie po Złotą Piłkę?

Na dziś jest trzech faworytów - Cristiano Ronaldo, Kaka i David Villa. Jest też kilku w dalszej kolejności, ale nie sądze by ktoś spoza wymienionej trójki miał wygrać.

Cristiano Ronaldo to przede wszystkim fantastyczna pierwsza połowa sezonu. Strzelone prawie 50 bramek musi robić wrażenie. Wrażenie jednak maleje, gdy się zobaczy komu strzelał, gdy się zobaczy, że w ważnych meczach grał raczej przeciętnie. Taki choćby finał Ligi Mistrzów daje mocno do myślenia. Daje też do myślenia całe Euro, gdzie piłkarz był bardzo słaby. Przesadą byłoby go obwiniać za słaby wynik Portugalii, ale jednak jako jeden z jej liderów za wynik jest z pewnością odpowiedzialny. Początek sezonu także ma przeciętny, nawet pomimo kontuzji z którą dopiero niedawno się uporał. Zarał w dwóch remisowych meczach reprezentacji Portugalii, które stawiają ją w bardzo trudnej sytuacji przed dalszą częścią eliminacji. Wyraźnie zaszkodziła mu epopeja z Realem Madryt i na razie zawodnik w klubie gra wyraźnie poniżej oczekiwań. Mimo tych wielu znaków zapytania, zawodnik jest faworytem do nagród.

Brazylijczyk Kaka to zwycięzca z ubiegłego sezonu. W tym nie ma się czym pochwalić. Milan nic nie wygrał, nawet w lidze zawiódł kompletnie zajmując 5te miejsce i nie kwalifikiując się do Ligi Mistrzów. To wszystko i fakt, że Kaka wciąż jest w grupie kandydującej do nagrody świadczy jakim wielkim zawodnikiem jest. Jednak rok 2008 to zbyt wielkkie jego wahania formy by mógł myśleć o wygranej.

David Villa nawet, gdy na początku 2008 roku Valencia przeżywała ogromny kryzys to był w stanie zagrać wspaniałe mecze, choćby strzelając Barcelonie dwie bramki. Mistrzostwa Europy to popis tego piłkarza i nawet kontuzja wykluczająca go z finału nie zmienia tego wrażenia. Najważniejsz przesłanką za ta kandyaturą jest jednak to co on wyprawia teraz, w tym i poprzednim miesiącu. Valencia prowadzi w lidze tylko dzięki bramkom Villi. Podobnie reprezentacja, tylko dzięki niemu wygrywa swoje mecze i śrubuje rekord spotkań bez porażki.

Inne kandydatury to najlepszy gracz Euro Xavi, bramkarz Casillas, środkowy pomocnik Senna. Jest też Messi, który jednak w najważniejszych meczach zawiódł. Wielką nadzieję na wygraną ma Fernando Torres, ale jego muszę zmartwić bo na Euro kilku jego kolegów, których wymieniłem grało lepiej i tak samo w Liverpoolu ten zawodnik nie zawsze błyszczy. Niemożliwe by on wygrał. Gdyby Niemcy wygrali Finał Euro i Ballack miał lepszy turniej jego kandydatura miałaby szansę.

Na Złotą Piłkę najbardziej zsłużył Casillas, który wygrał Mistrzostwo Europy i ligę hiszpańską. Jak przy ME nie był najważniejszym czynnikiem, tak przy wygraniu ligi najważniejszym. Nie zawiódł gdy Real odpadał z Romą. Jednak bramkarz tej nagrody raczej nie wygra i chyba nie powinien. Pozycja bramkarza to inna dyscyplina, jest inna metodoologia treningowa, inne umiejętności potrzebne. Pewnie też dlatego mamy takich dobrych bramkarzy. Dwie kandydatury uważam za najważniejsze. Cristiano Ronadlo i David Villa i to ten drugi powinien sięgnąć po Złota Piłkę, choć pewnie to, że Cristiano sięgnie już dawno się rozstrzygnęło...